Pod pomnik Naczelnika Kościuszki przyjechałem o 10.30. Tak jak było w zaproszeniu. Przemówienie już trwało. Zmieniając w pośpiechu obiektyw w aparacie słuchałem słów burmistrza skierowanych do… No właśnie. Do delegacji składających kwiaty pod pomnikiem. Bo zwykły Naród nie dopisał. Pewnie z powodu pogody. Zaczęło się wcześniej niż przewidywano, ponieważ msza w kościele nie była przedłużona z powodu uczestnictwa w niej Wielu Ważnych Osób. Dawniej było to nie do pomyślenia. A samo przemówienie? Gdyby nie rocznica wstąpienia do Unii i wydarzeń na Ukrainie było by tak samo nudne jak rok, dwa czy trzy lata temu. Tym razem jednak pojawiły się nowe akcenty. Konstytucja 3 Maja i zagrożenie rosyjskie w kontekście dzisiejszej Ukrainy oraz… wyrażona między wierszami krytyka obecnego Rządu RP wydaje się sugerować, że Pan Burmistrz rozpoczyna kolejną kampanię wyborczą pod oczekiwania konkretnej partii. Której?