Normalnie nie wiem jak o tym napisać. Nigdy na to nie liczyłem, ani się nie spodziewałem. Mam być wdzięczny, czy ostrożny? A może Burmistrz daje znać, że chce zaproponować mi jakieś Ważne Stanowisko w Urzędzie ds. Propagandy? Nie mam pojęcia, ale to był prawdziwy szok.
Podczas 22 – Lipcowej sesji Rady Miasta Krzysztof Kołtyś powiedział mniej więcej tak – „… to co pan pisze na swoim sławnym blogu”. Z wrażenia mało nie spadłem z urzędowego krzesła dla gości. W kontekście była mała przepychanka słowna pomiędzy burmistrzem a wiceprzewodniczącym Rady Ryszardem Majkowskim o umorzenia podatkowe, których lista znalazła się niedawno na Blogu i była bez komentarza. Najwyraźniej burmistrz miał o to pretensje, chociaż wcześniej zaznaczył, że w tej kwestii wyjaśnił wszystko podczas poprzedniej sesji. Ponieważ nie wiedziałem, że prowadzę „sławnego bloga”, podziękowałem i wyjaśniłem, że skoro Burmistrz wszystko już powiedział to nie było co wyjaśniać na Blogu. Nie wiem, czy zrozumiał, ale jestem wdzięczny za bezpłatną reklamę. W końcu nie zawsze trafia się możliwość, żeby aż tak wysoko postawione osoby odnosiły się do zwykłego obywatela z takim szacunkiem i pomocą. Czyżby coś się w końcu zmieniało w tym kraju? No to Radni, pracownicy Urzędu i wszyscy zainteresowani będą teraz czytać „sławnego Bloga janow24.eu” bez stresu. Dzięki!
Spotkała mnie jeszcze jedna niespodzianka podczas obrad. Też burmistrz, tylko, że drugi, Czesław, zapytał jak oceniam akcję Ochotniczej Straży Pożarnej podczas podtopień na Przyborowiu. A jak mam oceniać? Przecież nie jestem od tego? Bardzo Dobrze! Naprawdę zasłużyli na szacunek. A te dwie sporne rogatywki – niewidki zakupione za pieniądze z Obligacji to nie była kwestia propagandy i tzw. zakupu celowego, ale raczej zaplanowanych kosztów z podobnie zwanych wydatków ze „środków bieżących”. A może odwrotnie? Nieważne. Za to, kto te strażackie rogatywki będzie nosił na głowie nie powiedziano. Radny Roman Kaproń poszedł jeszcze dalej proponując, aby wszystkie wydatki na wyposażenie OSP pokrywała Gmina. Czapki również.
Ogólnie sesja była nudna, chociaż ilość złożonych obietnic nieoczekiwanie przekroczyła zwykłą normę. Ale o tym następnym razem.
zn