News
Janku, będziemy pamiętać… (2 maja, 2019 2:35 pm)
Szansa na sukces? (8 kwietnia, 2019 1:57 pm)
Urząd, kury i mury (29 marca, 2019 3:35 pm)
Krytyka i samokrytyka (28 marca, 2019 4:02 pm)
Oczy szeroko zamknięte (7 lutego, 2019 10:20 pm)
2019-01-20 - Przyszla bieda do domu

Przyszła Bieda do domu

20 stycznia 2019
Comments off
1313 Views

Mam wyrzuty sumienia, ale doświadczenie mówi zrobiłem tak jak powinienem. Jednak czuję się podle. Przez jak zwykle otwarte drzwi do domu wszedł bez użycia dzwonka, pukania i innych ogólnie przyjętych zachowań Ktoś mi nieznany. Najpierw nieproszony wtargnął na podwórko, potem otworzył podwójne drzwi i tylko dlatego że wydała mi się nienormalną obecność kogoś niezapowiedzianego w korytarzu wyszedłem sprawdzić co się dzieje. W przedpokoju stał facet. Duży, ubrany jak z darów z lumpeksu, z kolorową reklamówką, może trochę „dziabnięty” czymś mocniejszym, lub po prostu zmarznięty. Najwyraźniej nie miał oporów wejść do dalszej części mieszkania. Nie jestem z wyglądu typem wojownika, ale na potencjalne zagrożenie reaguję ostro i odruchowo. To takie przyzwyczajenie z różnych szkoleń.  Nieproszony gość zareagował tak jak powinien. Przestraszył się. Przez chwilę wysłuchałem jego historii jak to zbiera pieniądze na życie, które mu się zawaliło. Nie był przekonujący. Chciał tylko pieniędzy, a to wzbudza nieufność. Poprosiłem, żeby wyszedł. Przeprosił i zniknął za drzwiami. A mnie zrobiło się głupio. Może jednak powinienem tego Człowieka wysłuchać? Może coś mu dać, jakoś pomóc? Z drugiej strony wyglądał, że może sam ułożyć swoje życie i żadna słabość nie usprawiedliwia jego obecnej sytuacji. Zachowałem się źle. Ale czy w sytuacji, że ktoś obcy nachodzi mój dom mogłem inaczej? Pewnie był też u innych, nie tylko na jednej ulicy. Jeżeli tak, piszcie na bloga. Sprawdzimy, może uda się coś zrobić.

zn