Czarny humor lokalnej polityki, czyli…
PeOPiS janowski?
…tajemnica wyjaśniona. Największa zagadka ostatniego czasu spędzająca sen z powiek wszystkim janowiakom, od przedszkolaka do emeryta, okazała się niezwykle prosta. Teraz wiele spraw stało się jasnych. Miasto odetchnęło z ulgą. Działająca wcześniej na wiadome zlecenie grupa miejscowych kelnerów zdemontowała podsłuchy pod wszystkimi stolikami w barach, restauracjach, lodziarniach, salach konferencyjnch, biurach poselskich i prywatnych domach. Z ulgą odetchnęli liberalni biznesmeni i liderzy partii politycznych. Życie powoli wraca do normy. Jest szansa na nowe inwestycje oraz zwiększenie dochodów na jednego mieszkańca. Przywrócono ruch turystyczny z Lublinem, Warszawą i Porytowym Wzgórzem. Radość wśród najbiedniejszych, którzy do tej pory bezskutecznie oczekiwali na spełnienie obietnic. Krążą pogłoski o dużej obniżce cen paliwa jesienią tego roku. Leśnicy i weterynarze przewidują rozmowy ze zwierzętami podczas tegorocznej Wigilii. Niektóre grupy zawodowe wystąpiły z inicjatywą upamiętnienia tak doniosłego wydarzenia tablicami okolicznościowymi. Mimo wakacji młodzież z podstawówek i gimnazjum podjęła zobowiązanie podniesienia własnych ocen za pierwsze półrocze. Szykowany jest cykl nowych imprez kulturalnych i wystaw. Panuje powszechne zadowolenie…
A wszystko to za sprawą jednego zdjęcia, które publikujemy pod tekstem. Aby jeszcze trochę podtrzymać dotychczasowa atmosferę, nie wyjaśniamy o co chodzi. Jak w starej zabawie, znajdźcie sobie różnicę w tym co widać a słychać? Wtedy będziecie wiedzieć co wybieracie. Powodzenia.
zn
PS. Dziękuję za zdjęcie! Chociaż to stara sprawa to jednak warto ją przypomnieć. Foto wraz z komentarzami nadal można znaleźć na Forum LJA.