Przepraszam. Naprawdę nie o to mi chodziło. Już zaczynam czuć się winny. Jeżeli sam się nie opamiętam to codzienna praca Burmistrza, Urzędu i podległych mu jednostek może zostać sparaliżowana. Chyba, że Burmistrz nie dotrzyma słowa i stanie się niewiarygodny wobec własnych wyborców. Tylko, że z powodu tak daleko posuniętej deklaracji Burmistrza cała Gmina może ponieść wymierne straty, a ja popadnę w depresję. Dzisiaj tylko pytam – czy z tej zabawy nie zrodzi się dramat?
Jeżeli, Szanowni Czytelnicy Bloga janow24.eu jeszcze nie wiecie o co chodzi, to zajrzyjcie na oficjalną stronę internetową miasta. Pojawił się tam nowy element. Zakładka pod nazwą „Burmistrz komentuje”. Wedle zamieszczonej na wstępie treści, będzie to miejsce na najbardziej istotne, bieżące informacje, sprostowania, a nawet polemiki. Ta forma komunikacji pojawiła się w związku z „koniecznością skutecznego dotarcia” do umysłów mieszkańców miasta i gminy oraz po krytycznych wpisach na tzw. portalach społecznościowych (uprzejmie przypominam, że Blog janow24.eu nie jest portalem społecznościowym ani gazetą internetową) O kogo więc chodzi?
A, i jeszcze coś. Czy oznacza to, że do tej pory informacyjne działania Pana Burmistrza były nieskuteczne? A może jego pracownicy, dyrektorzy i kierownicy, jego publikatory w formie elektronicznej i papierowej nie przekazywały rzetelnie wiedzy o ciężkiej pracy na rzecz miasta? Jeżeli tak było to znaczy, że albo Pana okłamywali, albo nie widzieli w ten sam sposób przyszłościowej wizji kolejnego „Tysiąclecia” Janowa. A może nie wszyscy nadążają za tymi wizjami? Więc za co im Pan płaci? I to w końcu, naszymi pieniędzmi? W takim razie, my też możemy poczuć się oszukani. No i tutaj proszę sobie wybrać. Czy jest to sprawa do polemiki, sprostowania, czy wyjaśnienia?
Znowu niepotrzebnie odbiegłem od tematu. Takie zaangażowanie Burmistrza w pisemne sprostowania, polemiki i wyjaśnienia na stronie internetowej miasta to urzędnicze samobójstwo. Ale jeżeli jednak sam chce tego spróbować, możemy sprawę ułatwić. Ponieważ Blog nie jest „portalem społecznościowym” więc Burmistrz niczego nie musi komentować. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą właśnie do „portali społecznościowych” – korzystajcie z moich pytań, próśb o komentarz, polemikę i domagajcie się odpowiedzi na te pytania. Zadawajcie swoje. Przecież obiecał, że odpisze.
Mnie z drugiej strony niepokoi jedno z własnych przemyśleń. Jeżeli nawet sam będę codziennie prosił o komentarze, oczekiwał polemik i sprostowań, to przy mojej wyobraźni i ciekawości zajmę Burmistrzowi masę czasu aby mógł wystarczająco jasno wyjaśnić swoje plany i zamiary. Jeżeli dołączycie do tego jeszcze Wy, Czytelnicy Bloga, to w przygotowywanie odpowiedzi zostaną zaangażowani wszyscy urzędnicy gminni. A wtedy codzienna praca Urzędu zamieni się Biuro Prasowe Burmistrza.
I to jest kolejna sprawa, która mnie zastanawia, Czy przypadkiem nie o to właśnie chodzi? Było nie było, wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. Czy zakładka „Burmistrz komentuje” nie jest przypadkiem pierwszym etapem jego kampanii wyborczej, aby na urzędowej, czyli publicznej stronie miasta, przedstawić swoje kolejne wizje? Jeżeli tak, to nie jest w porządku! Ale poczekamy.
W cyklu „Burmistrz Komentuje”, który oczyma wyobraźni widzę, jak będzie przypominał telewizyjne wieszczenie o pogodzie długonogich piękności, które nie zawsze się sprawdza, zamieszczono już tekst o sławetnych obligacjach i strażackich rogatywkach. Przeczytajcie. Ten styl tłumaczenia niuansów finansowych gminy bardziej pobudzi Wasze myślenie o tym jak rzeczywiście jest, niż moje żarty. Zapytam więc po raz kolejny:
– czy możemy jako „akcjonariusze gminy” wiedzieć czyje głowy będą nosić obligacyjne rogatywki? Imię, nazwisko, stopień, jednostka i powód dotychczasowego braku lub przyczyna zniszczenia starej czapki?
Inne:
– jak może Pan skomentować wypowiedź generała Kozieja, że konflikt na Ukrainie może przenieść się na terytorium Polski. Czy miasto i gmina jest przygotowane na taką ewentualność? Jaki jest stan liczebności Obrony Cywilnej, ile mamy bunkrów, masek gazowych, środków opatrunkowych, rozmówek polsko-rosyjskich i zegarków?
– czy władze gminy podjęły jakieś kroki aby w związku z rosyjskimi sankcjami importowymi wyrównać straty janowskich bezrobotnych i biednych zbieraczy runa leśnego, w tym jagód i grzybów? Czy sami nałożymy jakieś obostrzenia na Rosję z tego powodu? (możliwa polemika).
– w związku z powyższymi problemami pojawiły się informacje, że tegoroczne „Gryczaki” są związane z gromadzeniem wojennych zapasów kaszy i żurawinówki, a organizację imprezy pokrywa super tajny budżet Ministerstwa Obrony Narodowej i MSZ. Ile my do tego dokładamy? Przy okazji, czy prawdą jest, że za wiedzą Gminy, w Lasach Janowskich trwa szkolenie ochotników, którzy będą mieli za zadanie znowu bronić pomnika na Porytowym Wzgórzu, a w Szklarni ma powstać tajny obóz dla jeńców?
– proszę o wyjaśnienie, czy z powodu walk w Strefie Gazy w Izraelu, budowa pomnika na dawnym cmentarzu żydowskim w Janowie została odroczona na czas po wyborach samorządowych?
– (znowu może być polemika) Wśród krążących plotek, jedna mówi, że wiodąca u nas Partia, woli popierać w najbliższych wyborach bezpartyjnych kandydatów zamiast swoich członków. Czy „Burmistrz skomentuje” lub zaprzeczy, że to nie chodzi o jego osobę i PiS?
– kto aktualnie w Urzędzie Miasta ma za zadanie stały monitoring „portali społecznościowych” i Bloga janow24.pl? Mogę pomóc w wyszukiwaniu odpowiednich tekstów, żeby na zakładce „Burmistrz komentuje” nie było nudno.
Na dzisiaj tyle.
Oczekuję na szybką odpowiedź, komentarz, polemikę, lub rzetelną informację. W razie niedyspozycji urzędowych PR-owców (specjalistów od tworzenia wizerunku) obiecuję merytoryczne wsparcie. Za darmo.
No i ciekawe dokąd tak zajedziemy?
I tak codziennie!?
zn
Fot. Nie żartowałem. To zdjęcie wyciekło z tajnego szkolenia Młodzieżowej Brygady Obrony im. Urzędu Miasta Janowa w Lasach koło…. Tajemnica! Wróg czuwa. A może to prawda! Albo kolejna prowokacja wiadomych sił. Nie wiadomo. Czekamy na stanowisko Zakładki. Czuwaj!