Niespodzianki?
Zauważyliście pewnie, że kilka dni był totalny spokój na blogu. Cóż, każdy musi odpocząć i zresetować nie tylko komputer ale i siebie. Ale niestety, wróciłem. Niektórzy pewnie się nie ucieszą. Tak więc jestem i rozglądam się wokół. Uwierzcie, że nawet po tak krótkim czasie niektóre sprawy są dla mnie niespodzianką. Chyba nawet śmieszną? 1. Burmistrz...